Rajdy miejskie, są dla nas taką przyjemną odskocznią od tradycyjnych biegów ulicznych. Tutaj nie biegniemy prosto od startu do mety, a sami wytyczamy sobie trasę. To zabawa w wielkie podchody, gdzie terenem gry jest całe miasto. Co najważniejsze - przy tym świetnie się bawimy wykonując ciekawe zadania specjalne. Na rajdzie miejskim w Bielsku-Białej biegaliśmy, wspinaliśmy się, spadaliśmy i rewelacyjnie spędziliśmy czas. O tym wszystkim w dalszej części posta.
Seul
Tak różny, a tak podobny
Altötting, Bawaria
Przytulne miejsce, gdzie na odpuście piwo leje się strumieniami
Tatry - lato 2011 cz. 1
Dwa tygodnie na wysokościach i kamzik.
Singapur - centrum
Centrum fantastycznego państwa - miasta o niesamowitej różnorodności
Częstochowa - inaczej
Cmentarz Żydowski, kamieniołom i uliczka, jak z południowych Włoch