23 gru 2013

Wesołych Świąt, czyli relacja z Biegu po choinkę

W tym roku Święta będą niezwykłe. Po raz pierwszy spędzimy je w trójkę. A i choinka taka inna - żywa, pachnąca, wybiegana. No właśnie - tuż przed Wigilią można było upolować choinkę biegając i to nie byle gdzie. Ciężko się było więc nie skusić, a o tym całym zamieszaniu przeczytacie w dalszej części posta. :)








Tuż przed wigilią Nadleśnictwo Lubliniec i Wojskowy Klub Biegacza META zorganizowali Bieg po choinkę. Zawody odbyły się z okazji otwarcia Trasy Zająca, czyli ścieżki biegowej utworzonej przez organizatorów biegu. Trasa ta jest przez pierwsze 2 km oznaczona co 100 metrów, dalej co 0,5 km i przebiega przez urocze leśne okolice. Wydarzenie niemałe, bo obecna była telewizja i władze miasta.



Zima na Święta może płata nam figla, ale za to las wygląda dość ciekawie i tajemniczo, dzięki czemu jest świetną scenerią do biegania. Do tego dopisała fajna ekipa. Biegło się więc w miarę szybko i przyjemnie. Każdy na półmetku otrzymywał kupon na choinkę, który mógł zrealizować na mecie.



Tak właśnie doczekaliśmy się w tym roku pachnącej lasem choinki, którą właśnie zabezpieczamy, co by ją Szkrab nie sforsował (a że rodzice napieracze, to prób sforsowania przez Berbecia może być niemało :P).


Z tego też miejsca chcielibyśmy Wam podziękować, za kolejny rok goszczenia w naszych wirtualnych progach i złożyć najserdeczniejsze życzenia. Niech te Święta będą dla Was niezapomniane, niezwykłe. By było zimno na zewnątrz, ale ciepło w serduchu. By wewnątrz coś pękło, ale tylko wewnątrz - bombki niech zostaną nienaruszone :). Nowy Rok niech będzie okazją do niezapomnianych przygód, ciekawych wyzwań i niezłych zdobyczy. Niech nie zabraknie Wam szczęścia, optymizmu i radości.


Annika, Grzechu i Szkrab :)

0 komentarze:

Prześlij komentarz