O nas

Kilka słów o nas znajduje się w naszych profilach:

Annika
Coś (bliżej nieokreślonego;) sprawia, że wciąż biegnę przed siebie-mając wiatr we włosach, czując słońce lub krople deszczu na twarzy... Biegnę, odkrywam, poznaję, przeżywam, kocham...ŻYJĘ! Od pewnego czasu biegniemy razem przez życie:) Czasem zatrzymujemy się-bierzemy głęboki oddech - wspominamy...część z tych wspomnień możecie zobaczyć na naszym blogu-wszystkie zostają w naszych sercach:) (Czytaj dalej...)


Grzechu
Nie wiem, czy to pociąg do endorfin i przygody, czy po prostu ADHD, ale coś takiego sprawia, że z moją Najukochańszą robimy wszystko, by poznać nieodkryte, okiełznać niezdobyte i dobiec zawsze do mety. By mieć wspomnienia. Te, dzięki którym mogę wrócić myślą w każde niesamowite miejsce, kiedy tylko chcę. (Czytaj dalej...)



Kontakt:
potuptani ( małpka ) gmail ( kropa ) com

Zastrzegamy sobie prawa do treści i zdjęć, zatem ich użycie bez naszej zgody jest niedozwolone.

6 komentarze:

  1. czy moglibyście zaznaczyc te 3 dni na tej mapie jak i którędy iśc. Byłbym ogromnie wdzięczny :)jak cos wyslijcie na emaila polska88elk@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć, napisałem posta, gdzie umieściłem nasze trasy na mapie
    http://potuptani.blogspot.com/2013/07/sowacki-raj-cz-5-szlaki-nasza-propozycja.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy są w Słowackim Raju trasy, gdzie nie trzeba wchodzić po bardzo wysokich drabinach i po platformach przy wodospadach?

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, są takie trasy, ale zdecydowanie należą one do mniej urokliwych. Jest jedna nietrudna, którą możemy polecić. Ma zabezpieczenia, ale łatwe, więc sporo wycieczek tam idzie. Jest szlak przez wąwóz Sucha Bela - opisany u nas w pierwszym poście ze Słowackiego Raju.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam,

    Trafiłem na waszego bloga i chciałem podziękować za kawał dobrej roboty którą wykonaliście! Szukałem informacji na temat treku w okolicach jeziora Commo w Lombardii i trafiłem w dziesiątkę. Świetne i bardzo pomocne opisy:) Szukałem miejsca na nocleg i pójdę waszym śladem na Camping w Abbadia... Rozejrzę się po blogu i pewnie znajdę jeszcze w przyszłości przydatne info. Tymczasem róbta to dalej bo robicie to dobrze:)) Dzięki raz jeszcze i pogodności na szlaku!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki, w tym roku wracamy z przytupem :)

    OdpowiedzUsuń