Podróż poślubna - zajawka

Było chwilę cicho na stronie Potuptanych. Powód jest prosty, ale wzniosły. Od tygodnia Potuptani są małżeństwem :). Ciszę wynagrodzimy Wam już niebawem relacją z naszej podróży poślubnej. Za cel obraliśmy Słowacki Raj, który jest idealnym pomysłem na długi weekend, a całość dopełniliśmy Tatrami. Czyli poniosło nas  tam gdzie czujemy się dobrze - w góry - niskie, ale "rajskie";). Wysokie zostały na deser, bo ich widok kusił każdego dnia, kiedy wybywaliśmy na szlaki w Słowackim Raju. Kliknij "czytaj więcej", a dowiesz się, co Cię czeka :)

Przy okazji - włączyliśmy możliwość komentarzy i oceniania artykułów za pomocą gwiazdek. Jak coś się podoba, lub nie - powiedz nam o tym :) 

Nasze relacje w szczegółach ze Słowackiego raju:
Słowacki Raj cz. 1 - dojazd, nocleg, Sucha Bela, Kláštorisko
Słowacki Raj cz. 2 - czyli 50 km dolin grzechu wartych
Słowacki Raj cz. 3 - Przełom Hornadu, Klastorska Roklina i Velky Sokol 
Słowacki Raj cz. 4 - Urok spiskich miasteczek - Lewocza, Keżmarok 

Nasza podróż poślubna wypadła w długi weekend majowy, a więc za jej cel wybraliśmy miejsce, które idealnie się nadaje na taki czas, czyli Słowacki Raj. W wysokich górach jeszcze leży śnieg, a tam jest nisko, ale nie mniej zabawnie. Główne szlaki są możliwe do zdobycia w 3-4 dni. Za to dostarczają wielu wrażeń.

Już w najbliższym czasie:

• Relacje ze szlaków (Sucha Bela, Kysel, Sokola Dolina, Velky Kysel, Maly Kysel, Velky Sokol, Przełom Hornadu, Bykarka)
• Ciekawe miasta i miasteczka w okolicy i po drodze (Kezmarok, Lubica, Levoca, Hrabusice)
• Mieszkańcy (ci skrzydlaci, czworonożni i dwunożni)

A co by oczekiwanie się nie dłużyło - parę zdjęć:

Do usłyszenia niebawem. Pozdrawiają Potuptani - nowożeńcy.

Nasze relacje w szczegółach ze Słowackiego raju:
Słowacki Raj cz. 1 - dojazd, nocleg, Sucha Bela, Kláštorisko
Słowacki Raj cz. 2 - czyli 50 km dolin grzechu wartych
Słowacki Raj cz. 3 - Przełom Hornadu, Klastorska Roklina i Velky Sokol 
Słowacki Raj cz. 4 - Urok spiskich miasteczek - Lewocza, Keżmarok